Titanic i jego elementy złączne
Słaba jakość nitów i blach użytych do wykonania kadłuba ,,Titanica,, na pewno nie pomogła przy zderzeniu się z górą lodową. Kadłub został rozerwany na przestrzeni kilkudziesięciu metrów i kto wie co by było gdyby stal była odpowiedniej jakości – prawdopodobnie uszkodzenia były by znacznie mniejsze i Titanic by nie zatonął, lub zatonął znacznie później – co dało by więcej czasu na ewakuację pasażerów.
Jakość blach kadłuba to jedno, natomiast nity użyte do połączenia tych blach to druga sprawa . Nity na łączeniach blach zostały rozerwane i to też znacznie zwiększyło obszar uszkodzeń . Te nity , które zostały nieuszkodzone , po prostu zostały wyrwane – tu przechodzimy do kwestii pracowników tzw. ,, niterów,, . Każde połączenie było wykonywane manualnie przez pracownika bardziej lub mniej doświadczonego. Nie za każdym razem nit był tak samo zagrzany i dobity. Proces nitowania przebiegał za każdym razem trochę inaczej i nie było tam prawidłowej powtarzalności i przestrzegania za każdym razem tych samych reguł i tej samej dokładności, ponieważ występował tam tak zwany ”czynnik ludzki”, który powoduje, że ludzie popełniają błędy, nie są wystraczająco dokładni, nie potrafią utrzymać jakości swojej pracy po kilku/ kilkunastu godzinach ciężkiej pracy.
Oczywiście na tak tragiczną w skutkach katastrofę Titanica miały wpływ jeszcze inne aspekty, ale tutaj chcieliśmy poruszyć sprawę połączeń nitowanych kadłuba i stali użytej do jego budowy.
Zapraszamy do komentowania i dyskusji